sobota, 26 maja 2012

Suszone pomidory




 Skandal - nóż w ręku pięciolatka:)




Nie róbcie tak, bo w ogóle nie wyszło:)) Wszystko przywarło do blachy:)

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ale widok kolorowych pomidorków absolutnie nieziemski;)

Sara pisze...

tyle naszego:)

leloop pisze...

a wystarczyłby papier do pieczenia :)

Sara pisze...

Też na to wpadłam, jakiś tydzień po...:)