wtorek, 22 października 2013

Odetchnąć


Na ul. Ofiar Oświęcimskich we Wro znalazłam lokal, w którym można: 1) ostrzyc się i dziecko; 2) przechować dziecko w pokoju zabaw gdy się siedzi na fotelu - nieodpłatnie; 3) przechować dziecko i sobie gdzieś pójść albo posiedzieć na miejscu w kącie dla opiekunów z kawą i wifi - 15 PLN za godzinę. Panie są życzliwe, serdeczne i pełne zrozumienia a zabawki skandynawskie duchem. Wifi szybkie, lokalizacja wyborna jak i kawa. I zobaczcie jaki szalony dach, jak w zaklętej szklarni. https://pl-pl.facebook.com/pages/Nibylandia-Wroc%C5%82aw/463920910340034 





Niestety panie mówiły, że niebawem się wbrew własnej woli przeniosą... A szkoda, bo obok, na tej samej ulicy (tzw. ścisłe centrum) jest salon z ciuchami od projektanta-minimalisty i taka fajna cukiernia, gdzie robią przedziwne landrynki na miejscu... zaiste, Wrocław miastem rozmaitych możliwości...


Brak komentarzy: